Dom mojej matki 2
20 lipca 2008, 10:28
Wiem, że matka moja nie była nigdy kochana przez żadnego mężczyznę: małżeństwo
jej z moim ojcem nie należało do szczęśliwych. Prawie już nie pamiętam ojca, lecz z
opowieści wiem, że przez całe życie paliło mu się pod czaszką. Był to jednak zimny ogień
inteligenta, który nie daje nic prócz blasku. W pewnym momencie swego życia ojciec mój
wypalił się; potem już jego serce i myśli przypominały patyczek choinkowy, na którym
zwęgliła się owa minimalna ilość substancji chemicznych dająca silny i piękny blask. Resztę
życia spędził na szukaniu usprawiedliwień dla samego siebie; stał się gorzki i
niesprawiedliwy wobec każdego.
Dodaj komentarz